Instalacje i inne
Data dodania: 2014-06-29
Dla osób śledzących nasze postępy trochę wieści. Budowa idzie naprzód i tylko brak czasu nie pozwala na kolejne i regularne wpisy. Mamy już elektrykę, i inne instalacje kablowe, rurki hydrauliki, i pare baterii w ścianach, styropian i wylewki. Na dachu przybyło nam okno nad schodami bo w łazience musiało pojawić się plastikowe i coś trzeba było zrobić z drewnianym. W salonie pojawił się kominek Basia. Dogadaliśmy się z Polskim Komfortem co do rekuperacji, za tydzień zaczną montaż kanałów. W garażu zrobiliśmy pływającą posadzkę przemysłową, jak ktoś nie wie niech poczyta i poszuka firmy która może takową zrobić. Do montażu już czeka brama garażowa i kończą się malować drzwi zewnętrzne D Inox1.
Obecnie robią się tynki. Ekipa tynkarska się nam trochę opóźniła bo robiła spory kościół i żona już zaczęła tracić nadzieję ale cena ją przekonała że warto czekać. Trochę tynków w życiu już widziałem ale to co mi zrobili Panowie jest super. Tynk wapienno cementowy ale darujemy se chyba gipsowanie, taki gładki. Technologia poszła na przód i to co kiedyś robił ręcznie sąsiad (zresztą b. dobry fachowiec) teraz robi się maszyną i z gotowej zaprawy. Nawet piasek z wydm okazuje się że był zbyt gruboziarnisty. Zamówiliśmy parkiet, schody i parapety, montaż około września. I tylko Wykończeniowiec nie może się doczekać kiedy zaczyna sufity podwieszane i płytki. Żona szuka kuchni, trudny wybór bo jakby nie patrzeć to ok 20 tys. pójdzie. Ogólnie kasa to największy problem bo fachowców jakoś znajdujemy nawet gdy się nam już umówieni wykruszają.
Jak się poszuka to naprawdę można znaleźć dobrych i tanich. Polecam okolice Radomia, Wierzbicy i dalej.
Pozdrawiam.
P.S. Gdyby ktoś chciał więcej szczegółów na jakiś wykonany element to proszę o info.
Obecnie robią się tynki. Ekipa tynkarska się nam trochę opóźniła bo robiła spory kościół i żona już zaczęła tracić nadzieję ale cena ją przekonała że warto czekać. Trochę tynków w życiu już widziałem ale to co mi zrobili Panowie jest super. Tynk wapienno cementowy ale darujemy se chyba gipsowanie, taki gładki. Technologia poszła na przód i to co kiedyś robił ręcznie sąsiad (zresztą b. dobry fachowiec) teraz robi się maszyną i z gotowej zaprawy. Nawet piasek z wydm okazuje się że był zbyt gruboziarnisty. Zamówiliśmy parkiet, schody i parapety, montaż około września. I tylko Wykończeniowiec nie może się doczekać kiedy zaczyna sufity podwieszane i płytki. Żona szuka kuchni, trudny wybór bo jakby nie patrzeć to ok 20 tys. pójdzie. Ogólnie kasa to największy problem bo fachowców jakoś znajdujemy nawet gdy się nam już umówieni wykruszają.
Jak się poszuka to naprawdę można znaleźć dobrych i tanich. Polecam okolice Radomia, Wierzbicy i dalej.
Pozdrawiam.
P.S. Gdyby ktoś chciał więcej szczegółów na jakiś wykonany element to proszę o info.
Komentarze